Nie trzeba być architektem wnętrz ani historykiem sztuki, żeby zauważyć: styl art déco znowu jest wszędzie. Nie w dosłownym, muzealnym wydaniu, ale jako inspiracja – świeża, odważna, z lekkim przymrużeniem oka. Geometryczne wzory, połyskujące detale i symetria, która koi – to wszystko coraz częściej pojawia się na tapetach, obrazach czy plakatach.
Ale czy to tylko kwestia estetyki? A może za tym trendem kryje się coś więcej? Coraz więcej mówi się o wpływie otoczenia na nasze samopoczucie. I właśnie tu dekoracje ścienne grają pierwsze skrzypce. Bo to nie tylko ładne tło do Zooma. To coś, co może naprawdę odciążyć głowę i pomóc się skupić.
Czym charakteryzuje się styl art déco i dlaczego znów jest na czasie?
Art déco powstało w szalonych latach 20. XX wieku – i coś z tej energii w nim zostało. To styl, który łączy geometrię z luksusem. Wszystko tu jest przemyślane, równe, często symetryczne. Linie proste przeplatają się z łukami, romby z wachlarzami, a całość często dopełnia złoty akcent.
Dlaczego wraca? Bo mamy przesyt chaosu. Scrollowania bez końca, multitaskingu, krzykliwych reklam. Styl art déco przychodzi z odsieczą – wnosi porządek, strukturę, spokój. Jest trochę jak dobra playlista do pracy: nie rozprasza, a jednak coś się dzieje. Nic dziwnego, że ludzie znowu go pokochali.
Geometryczne kształty w art déco – co warto wprowadzić do współczesnych wnętrz?
Wzory inspirowane art déco potrafią zrobić porządek w głowie. Te wszystkie linie, romby, wachlarze czy labiryntowe układy nie tylko wyglądają efektownie, ale też... działają terapeutycznie. Jest coś uspokajającego w patrzeniu na rytmiczne struktury. Kiedy przeskakujemy wzrokiem po harmonijnym układzie linii, mózg odpuszcza na chwilę. Zamiast analizować, przetwarzać i planować – może po prostu być.
Na ścianie sprawdzą się np. tapety z regularnym, graficznym wzorem – takie jak fototapeta na ścianę Art Déco Abstrakcja, gdzie geometryczne formy tworzą spokojną, ale intrygującą kompozycję. To świetna opcja do strefy pracy, gdzie liczy się zarówno estetyka, jak i możliwość złapania oddechu między zadaniami.
Jak art déco wprowadza luksus do współczesnych wnętrz?
Luksus w wydaniu art déco nie jest przesadny ani onieśmielający. To raczej dyskretna gra świateł i detali. Lśniący akcent tu, elegancki wzór tam – i nagle przestrzeń zaczyna wyglądać dojrzalej, spokojniej, bardziej spójnie. To trochę jak założenie ładnych butów w zwykły dzień – niby nic, a jednak zmienia cały nastrój. Wnętrza nabierają wyrafinowanego charakteru dzięki takim akcentom jak oryginalna fototapeta Złoto i Szarości. Jej styl glamour łączy się tu z charakterystycznym dla art déco porządkiem wizualnym, który daje efekt elegancji bez ciężaru.
Materiały art déco – złoto, marmur i metaliczne detale, które odmieniają przestrzeń
W art déco nie chodzi wyłącznie o wzory – równie ważna jest gra faktur, światła i powierzchni. Styl ten kocha połysk: złoto, szkło, lakier, marmur i wszystko, co odbija światło. Te materiały potrafią całkowicie odmienić przestrzeń – nawet jeśli wprowadzisz je tylko w detalach.
Świetnym przykładem są lampy z mosiężnymi podstawami, które dodają wnętrzu blasku, nie przytłaczając go. Lustra w geometrycznych ramach, często z efektem postarzanego złota, mogą optycznie powiększyć pomieszczenie i wprowadzić rytm. Nawet dekoracyjne wazony z metalicznym połyskiem, ustawione na komodzie, robią różnicę – są jak błysk w oku przestrzeni. Nie chodzi o to, by wszystko lśniło, ale by błysk miał swoje miejsce.
Na ścianie z kolei pięknie odnajdują się obrazy z efektem trójwymiarowym – takie jak obraz na płótnie w stylu glamour z turkusem i złotem. W tej kompozycji widać wyczucie stylu: szlachetne kolory, przestrzenność i subtelne złocenia sprawiają, że nawet minimalistyczna ściana nabiera wyrazu. To detal, który nie potrzebuje towarzystwa – wystarczy sam, by zmienić klimat całego wnętrza.
Zachowując balans: art déco w nowoczesnym wydaniu
Nie trzeba robić z mieszkania paryskiego apartamentu z lat 20. Styl art déco świetnie odnajduje się w nowoczesnych przestrzeniach – zwłaszcza gdy trzyma się go z umiarem. Jeden geometryczny akcent na ścianie wystarczy, by dodać charakteru. Dwie różne faktury, ale w podobnej kolorystyce, pomogą uniknąć wizualnego bałaganu.
Balans to podstawa. Wnętrze nie może krzyczeć. Ma szeptać – „tu jest dobrze, tu się skupisz, tu odpoczniesz”. I właśnie art déco, w swojej nowoczesnej, lekkiej wersji, potrafi to zrobić. Daje strukturę, ale zostawia przestrzeń. Jest eleganckie, ale nie wymuszone.
Gdzie najlepiej wykorzystać geometrie art déco?
Geometryczne dekoracje ścienne świetnie sprawdzają się w miejscach, gdzie zależy nam na efekcie „porządkowania” myśli. W domowym biurze pomagają skupić uwagę i wizualnie oddzielić strefę pracy od reszty mieszkania. W sypialni symetria koi zmysły, a subtelne złoto nadaje przestrzeni miękkości i ciepła. Przedpokój z geometryczną tapetą może być pierwszym „wow”, które wita nas po całym dniu. A w salonie geometryczny akcent – np. za kanapą lub nad komodą – potrafi zbudować klimat, który zapada w pamięć. Najważniejsze, by całość nie była przypadkowa.
Art déco potrafi pięknie uporządkować przestrzeń i zbudować we wnętrzu atmosferę skupienia, ale to tylko jedna z wielu dróg. Każdy z nas ma trochę inną definicję domowego komfortu – dla jednych to geometryczna harmonia, dla innych pastelowy luz, roślinne motywy albo coś całkiem abstrakcyjnego. W Naklejkomania dobrze to rozumiemy. Dlatego w naszej ofercie znajdziesz nie tylko dekoracje inspirowane klasyką i złotem, ale też wzory, które pozwalają bawić się formą, kolorem i nastrojem – tak, jak lubisz. Jeśli masz ochotę coś zmienić, zacząć od ściany to całkiem dobry pomysł.
