Cześć! Dzisiaj nauczymy się rysować kolejny pojazd. Mam nadzieję, że Wasz zapał do rysowania nie gaśnie i wozem strażackim, który za chwilę stworzymy, będziemy walczyć tylko z wyimaginowanym ogniem, ewentualnie palącą nudą. To co, zaczynamy akcję strażacką?
- Po tylu różnych rysunkowych poradnikach, powinniście już wiedzieć, że to, co wydaje się niepozorne, może przekształcić się w coś niezwykłego. Tak będzie i w tym przypadku: prosty kształt, od którego zaczynamy rysowanie - prostokąt o dwóch bokach przypominających łuki, przekształcimy w prawdziwy wóz strażacki.
2. Górną i dolną część naszej figury pozbawionej kątów prostych łączymy kreską, umiejscowioną nieco na lewo od środka.
3. Podział, którego dokonaliśmy, nie był przypadkowy. W wydzielonej, lewej części narysowanego na samym początku kształtu, ponownie posługując się prostymi liniami, zaznaczamy okno - kabinę kierowcy wozu strażackiego.
4. Powracamy do prawej strony coraz bardziej wyrazistego korpusu pojazdu. W pustej przestrzeni rysujemy dwa kwadraty. Nie martwcie się symetrią albo kątami prostymi. Nasze rysunki nie muszą być idealne, ważne, aby były tworzone z uśmiechem i radością i żeby nikt nie miał problemu z ich wykonaniem!
5. Narysowane kwadraty wypełniamy kreskami. Dlaczego? Jeśli myślicie, że to zwykłe okna z żaluzjami przeciwsłonecznymi, jesteście w w błędzie. To specjalna blaszka, trochę jak w garażach, tylko jeszcze lepsza - pod nią znajdują się różnorodne przybory, których strażacy używają w trakcie akcji, zależnie od rodzaju pomocy, którą muszą zapewnić innym. Ich praca nie polega wyłącznie na gaszeniu pożarów, więc nic dziwnego, że posiadają taki specjalistyczny sprzęt.
6. Mając gotowy korpus pojazdu, razem z zabezpieczeniami wyposażenia we wnętrzu wozu, narysujmy koła. W tym punkcie nie ma nic skomplikowanego - mniejszy okrąg rysujemy w środku większego.
7. Pomiędzy kołami narysujcie spiralę, zakończoną niedużym trójkącikiem. Poznajecie, co w ten sposób stworzyliśmy? Dokładnie, to wąż strażacki, nie żadna ozdoba. Jest on o wiele dłuższy i grubszy od tych, które spotkacie np. w ogrodach. To podstawowe narzędzie strażaków do walki z ogniem. W prawym i lewym brzegu samochodu dodajcie światła samochodowe. Zrobicie to rysując dwa małe półokręgi.
8. Mając narysowany podstawowy atrybut strażacki - wąż na wodę - musimy uzupełnić nasz wóz o kolejne niezbędne elementy. Nad oknem w kabinie kierowcy naryjcie odwróconą literkę U, przylegającą do dachu pojazdu. Nad nią trzy krótkie kreseczki. Widzicie? Nasza straż pożarna jedzie na sygnale! Oznacza to, że jest gotowa do gaszenia pożaru! Pora więc uzupełnić wóz o wszystko, co konieczne. Dlatego na drugim brzegu dachu narysujcie podobny, acz nieco większy łuk, z malutkim kołem w środku. Już w kolejnym punkcie zobaczycie, jak bardzo istotny jest ten element.
9. Od narysowanego kształtu pociągnijcie dwie, równoległe linie i połączcie je niedużym łukiem nad światłem wozu. W ten sposób wzbogaciliśmy pojazd o drabinę, czyli coś, bez czego strażacy się nie obędą, gasząc np. palące się wieżowce.
Wóz strażacki gotowy. Przydałoby się go pokolorować na czerwono… ale ponieważ nasze plastyczne zabawy mają przede wszystkim rozwijać kreatywność, możecie wybrać inny kolor. Tak długo, jak samochód będzie miał wszystkie atrybuty do walki z ogniem, na pewno każdy rozpozna w nim specjalistyczny pojazd pełen bohaterów, wyruszających do walki z groźnym, gorącym żywiołem!