Cześć! Pamiętacie, jak niedawno uczyliśmy się rysować misia? Dzisiaj zrobimy coś podobnego - krok po kroku wyczarujemy na kartce uroczego słonika! Maluch będzie sobie siedział i z ciekawością na Was spoglądał, bo takie to młode, egzotyczne zwierzątko, że jeszcze nie umie stać na swoich wszystkich czterech kończynach. Na pewno ucieszy się, jeśli dorysujecie dla niego także drzewa, pod którymi będzie mógł się schronić przed słońcem. Ale wszystko po kolei. Ołówki w dłoń i bierzemy się do tworzenia!
- Rysowanie zaczynamy od narysowania niepełnego koła. Zwróćcie uwagę, iż u dołu powinno się ono nieco spłaszczyć - nie ma być to idealny okrąg.
2. Kolejnym krokiem będzie narysowanie dużego ucha naszego słonia, przylegającego do głowy z pierwszego punktu. Wystarczy, że jednym pociągnięciem stworzycie leciutko przechylony ku dołowi łuk.
3. Powtarzamy proces z poprzedniego punktu, tym razem po prawej stronie, kierując ucho nieco bardziej w górę.
4. Żaden słoń, duży czy mały, nie obejdzie się bez trąby. Jeśli miałabym jakoś określić kształt, który chcemy naszkicować, wyobraźcie sobie, że rysujecie serduszko, którego nie kończycie, a zawijacie ku górze, po przedłużeni linii.
5. Głowę słonika mamy już praktycznie gotową, więc pora przejść do rysowania jego nóg i brzuszka. Zaczniemy odnóży przednich. Narysujcie dwa zaokrąglone prostokąty, które stykają się ze sobą, a u końców łączą z główką i trąbą egzotycznego zwierzątka.
6. Wspominałam już, że nasze maleństwo dopiero będzie się uczyć chodzić? Dlatego też, na razie tylko podpiera się na przednich kończynach, siedząc w wygodnej pozycji. Jego tylne, swobodnie rozłożone odnóża stworzycie, rysując po lewej i prawej stronie kształtów z poprzedniego punktu dwa kwadraciki. W tym punkcie, kiedy słonik jest już praktycznie gotowy, nie możemy zapomnieć również o ogonku - krótka linia, owalna końcówka i gotowe!
7. Nie zostało nam do zrobienia wiele więcej, jak tylko zająć się szczegółami, dzięki którym narysowany słonik stanie się bardziej realistyczny. Zacznijmy od kreseczek umieszczonych na jego trąbie. W ten sposób stworzymy charakterystyczne dla niego marszczenia na skórze.
8. Teraz na nóżkach naszego egzotycznego zwierzątka rysujemy nieduże, falowane szlaczki. Zaznaczymy w ten sposób ich paznokcie, które, rzecz jasna, są o wiele większe i twardsze od tych ludzkich, ale także służą ochronie stóp słonika.
9. Ostatnie szczegóły, czyli nadanie uszom słonika głębi poprzez narysowanie w nich mniejszych łuków i gotowe! Młody słonik odpoczywa, czeka, aż zapewnisz mu cień z wysokiego drzewa. Jestem pewna, że gdy tylko nauczy się chodzić, z chęcią się z Tobą pobawi!
Ach, nie zapominajmy o najważniejszym - skoro słonik jest naszym przyjacielem, musi mieć imię, po którym będziemy wołać go do wspólnej zabawy! Niech będzie Maciuś, co Wy na to? Możecie z nim przeżyć niesamowite przygody. Sprawdźcie sami poniżej, a zobaczycie, jak pomysłowy bywa Maciuś i inne słoniki!