Dużo dziewczynek marzy o byciu księżniczkami, a do tego tytułu, poza koroną i sukienkami, na pewno potrzebują ulubionego kucyka lub konika. Chłopcy z kolei bywają często rządni przygód oraz poszukują możliwości pokazania swojej odwagi. Zupełnie jak rycerze, a kim byłby królewski sługa bez wspaniałego rumaka? Bez względu na to, kim chcielibyście zostać, zawsze warto narysować sobie konika do zabawy, gdyż w rzeczywistości te zwierzęta kochają tak bardzo jak na przykład pieski i są bardzo inteligentne. Te duże, majestatyczne zwierzęta wcale nie muszą być trudne do narysowania, o czym przekonacie się, podążając za poniższą instrukcją.
- Jak w wielu innych projektach, najpierw narysujcie dwa poziome okręgi. Mniejszy nad większym, lekko przechylony i niemalże nad środkiem dużego okręgu. Niesamowite, jak wiele elementów z rzeczywistości można przenieść na papier za sprawą prostych kształtów, prawda?
2. Za sprawą kresek stworzymy dość zabawny szkic pomocniczy. Dwoma połączmy górny okręg z dolnym, trzy linie podobnej długości narysujmy też dość swobodnie u dołu większego owalu. Będą one wyznaczać proporcje nóg naszego konika, które za chwilę stworzymy z tych prostych pociągnięć. Czwarta noga zwierzęcia znajdzie się z przodu, dlatego powinna zostać narysowana wyżej i przypominać nieco kanciaste, wygięte C.
3. Pomocniczy szkic został wykonany. Pora przeobrażać go powoli w konika jak z bajki. Aż przypomina się bajka o Kopciuszku, w której wróżka zmieniła myszy w zwinne rumaki. My zrobimy podobnie, ogólny schemat zmienimy w konika. Zaczniemy od wyraźnego wykonturowania linii pomocniczych, z pominięciem miejsc styku różnych kresek.
4. i 5. W dwóch następnych krokach rysujemy grube obwódki kresek, które są przednimi i tylnymi nogami zwierzęcia. Konie galopują, wożą na grzbiecie ludzi, ciągną powozy i karety, dlatego muszą mieć silne, długie nogi.
6. Po lewej stronie małego okręgu, który, jak łatwo zauważyć dzięki konturom, jest główką naszego rysunkowego kompana, rysujemy dwa małe trójkąty, czyli uszy zwierzątka.
7. Wzdłuż szyi i nad tylnymi kończynami, po prawej stronie, rysujemy nieco abstrakcyjne, pofalowane kształty. Ich długość oraz ilość zawijasów możecie naszkicować wedle własnego uznania. Uczeszcie wymarzonego konia tak, by wszyscy Wam go zazdrościli!
8. Z boku twarzy dorysujcie oczko, nosek i uśmiech. To konik młody, radosny, szczęśliwy, że go narysowaliście i może teraz pobiegać przez Twój pokój albo zobaczyć inne fantazyjne postacie z rysunków.
9. A że młode koniki mają ogromną ilość energii i trudno powstrzymać je od zabawy czy biegania, musimy jeszcze zabezpieczyć naszego rumaka. Dół wszystkich nóżek pokolorujmy na czarno, jakbyśmy ubierali kopytka zwierzęcia w podkowy. To specjalne końskie obuwie, dzięki któremu nie czuje zmęczenie i lepiej biega się tym stworzeniem po nierównych terenach. Z tak pokolorowanymi kopytkami skończyliśmy naszego konika.
Jak nazwiecie swojego nowego przyjaciela? Wydaje mi się, że świetną propozycją będzie imię Bartek. I dokąd wybierzecie się na jego grzbiecie?