Można śmiało stwierdzić, że język angielski jest znany na całym świecie. Niezależnie od kultury czy tradycji danego społeczeństwa, nie ma przecież miejsca, gdzie chociażby go nie kojarzono, nawet jeżeli niektóre grupy starają się, aby nie był on tak popularny, jak ich ojczysty dialekt. Język angielski to przepustka do podróżowania, poradzenia sobie w urzędach i innych instytucjach za granicami naszego państwa, dostęp do ogromu informacji oraz rozrywki, rozumienie filmów, piosenek, gier video, konsumpcja dóbr, które nigdy nie trafiły do dystrybucji bezpośrednio w Polsce. Można by tak wymieniać w nieskończoność, a to wystarczy za wyjaśnienie, dlaczego edukacja lingwistyczna w jego zakresie jest tak popularna. Poza tym, że angielski pojawia się już w przedszkolach – nie tylko językowych – i szkołach, wielu rodziców decyduje się, ażeby ich pociechy już od okresu niemowlęcego miały stałą styczność z owym językiem, aby sprawić, iż jego późniejsze przyswojenie na zaawansowanym poziomie nie było kłopotem. Jak zmotywować albo zachęcić dziecko do nauki angielskiego, jeżeli robi to niechętnie? Czy zawsze należy szukać dodatkowych zajęć, czy jednak edukacja domowa także może przynosić oczekiwane efekty? Na te i analogiczne pytania odpowiadamy w niniejszym tekście.
Od kiedy uczyć dziecko angielskiego?
Kiedy można lub raczej powinno się zacząć uczyć dziecko angielskiego? Zgodnie ze wcześniejszymi wywodami, jak najszybciej! Ale zaraz, jak skutecznie uczyć małe dzieci angielskiego, jeżeli, dla przykładu, jeszcze nawet nie mówią? To gdzie tu mowa o jakimkolwiek rozumieniu czy świadomym przyswajaniu treści? Oczywistym jest, że w takim przypadku nie chodzi o tradycyjnie pojmowaną naukę, a raczej o wykreowanie środowiska, gdzie język ten występuje, jest równie naturalny, co polski. Może w rozmowach rodziców, może w muzyce, bajkach, filmach, regularnie puszczanych w domu czy mieszkaniu albo za sprawą dźwięków interaktywnych zabawek. Takie nieinwazyjne i niczego nie wymagające prezentowanie maleństwu języka obcego, jest najlepszą odpowiedzią na pytanie, od czego zacząć uczyć dziecko angielskiego. Pamiętajmy, że będzie ono miało same pozytywne skutki, jako że rozwijający się mózg kilkulatka, będąc ciągle plastycznym i w fazie kształtowania się, przyswaja nowe informację oraz wiedzę o wiele lepiej, niżeli ten sam narząd u dorosłego człowieka. Tym samym, jeżeli angielski będzie z dzieckiem na co dzień, nawet tylko jako tło, niewątpliwie Twoja pociecha przez pierwsze lata życia zdąży się go nasłuchać na tyle, aby bardziej konkretna nauka tegoż języka za jakiś czas okazała się nie tak trudnym zadaniem.
Metody nauczania dzieci języka angielskiego
Czy istnieje jedyna słuszna metodyka nauczania angielskiego dzieci? Nie, ale wbrew pozorom, to naprawdę dobra informacja! Wybierając z ogromu ofert, masz możliwość dobrania takiego systemu lub placówki językowej, które rzeczywiście będą odpowiadać różnym potrzebom Twojego dziecka. Zajęcia w przedszkolu lub szkole to za mało? Poszukaj więc dodatkowych lekcji – czy to grupowych, czy indywidualnych, gdzie oferowane kursy dopasowuje się do poziomu i wieku ich uczestników. W Twojej miejscowości brak takich placówek? Nic nie szkodzi, na pewno uda Ci się znaleźć korepetytora z możliwością dojazdu do domu. Możesz również samodzielnie uzupełniać szkolną wiedzę swojego dziecka, po godzinach obowiązkowych zajęć. A czy Twoja pociecha ma dobrego przyjaciela albo koleżankę, którym język obcy nie sprawia żadnego problemu i chętnie wspomoże swojego rówieśnika? Możliwości edukacji dla dzieci jest naprawdę wiele. Istotnie, należy przede wszystkim pamiętać, że wybór nauczyciela lub placówki językowej jest o tyle istotny, że to jednocześnie decyzja o metodzie, czyli programie, wedle którego Twoje dziecko przyswajać będzie wiedzę. Warto więc dokładnie wczytać się w założenia szkół czy przedszkoli językowych, przeprowadzić wyczerpującą rozmowę z korepetytorem bądź native speakerem lub szczegółowo przemyśleć, w jaki sposób chcemy wprowadzić nieco edukacji do życia codziennego w domu. O czym warto pamiętać, zastanawiając się, która z opcji będzie najlepsza?
- Maluchy są ciekawe świata i skłonne do poznawania nowych rzeczy, o ile te nie są zbyt monotonne i trudne. Dopilnuj, aby angielski dla dzieci, jego lekcje albo wykonywane ćwiczenia lingwistyczne, nie były zbyt skomplikowane lub mocno przekraczały jego kompetencje poznawcze, ewentualnie zabierały zbyt wiele czasu. Pamiętaj, że języka obcego Twoja pociecha uczy się także w szkole albo przedszkolu, toteż dodatkowa aktywność tym bardziej powinna być przyjemnością, nie przymusem, który zniechęciłby dziecko do nauki angielskiego na kilka lat, a nawet do podejmowania jakiejkolwiek dodatkowej aktywności w ogóle.
- Wspomóż się opiniami innych – W ogromie ofert łatwo się pogubić. Zamiast decydować o edukacji dziecka „w ciemno”, zapoznaj się z komentarzami na temat danego miejsca, popytaj znajomych, czy ich dziecko ma dodatkowe lekcje, gdzie lub z kim, w jaki sposób przebiegają i jakie przynoszą efekty. Zrób środowiskowy rekonesans, żeby nie wyrzucać pieniędzy na nieskuteczne działania, a wybrać to, co wielokrotnie pomogło już innym.
- Bez względu na metody uczenia dzieci angielskiego, kluczem będzie regularność, o którą najmłodsi nie zawsze zadbają sami. Wspomagaj swoją pociechę w zadaniach domowych, rozmawiaj o zajęciach w szkole, poproś, by podało przykłady czego się nauczyło, pod pretekstem, że również chcesz się dokształcić, pomagaj w zadaniach i ćwiczeniach. Nie bądź nachalnym i zbytnio wymagającym nauczycielem, a raczej przyjacielem, który pilnuje, żeby maluch, w miarę swoich możliwości, regularnie powtarzał przyswojony materiał.
Jak nauczyć dziecko angielskiego w domu?
Chociaż w kwestii edukacji swoich pociech większość rodziców zdaje się na profesjonalistów, nic nie zastąpi wspólnych powtórzeń i nauki w domu, gdzie przytulne warunki oraz obecność najbliższych wpływają na dziecko pozytywnie i zupełnie inaczej, niż, przykładowo, szkolne środowisko. Poza tym, nie każda rodzina może sobie pozwolić na posyłanie córki czy syna na dodatkowe lekcje, a czasami maluch jest tak zdolny, że zwyczajnie nie potrzebuje kolejnych zajęć. Wtedy jednak po stronie dorosłych pozostaje obowiązek pielęgnowania jego talentów. Jak najlepiej, czyli skutecznie, uczyć dziecko angielskiego w domowych warunkach? Tutaj, ponownie, wszystko sprowadza się do temperamentu malucha. Całe szczęście, że rodzice albo rodzeństwo najlepiej znają młodego członka rodziny! Będą wiedzieć, że dla danego dziecka, najlepszą metodą nauki będzie po prostu ponowna lektura tematów ze szkolnego podręcznika lub innej książki językowej i wykonanie przypisanych ich ćwiczeń, które sprawdzi ktoś dorosły. Inne może potrzebować konkretnej czynności, ponieważ monotonne siedzenie w jednym miejscu nad tekstem nie będzie ułatwiać maluchowi skupienia. Wtedy dobrze zaopatrzyć się w edukacyjne planszówki albo gry komputerowe. To pretekst do nauki, ale i spędzenia czasu w gronie najbliższych na dobrej zabawie, a ta wspólna rywalizacja będzie owocowała nie tylko zacieśnianiem więzów rodzinnych, ale również rozwojem dziecka. Można także czytać z kilkulatkiem książki napisane po angielsku, tłumacząc poszczególne fragmenty, zrobić to samo też z tekstami piosenek lub bajkami. Po prostu – wspomagać się programami edukacyjnymi dla najmłodszych lub multimedialnymi programami, które w ogóle nie kojarzą się z nauką, choć właśnie do niej służą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby inspirować się placówkami oświatowymi i przystroić pokój malucha, bądź inne pomieszczenie w domu czy mieszkaniu językowymi ozdobami, wykorzystywanymi też, jako szkolne czy przedszkolne akcesoria lekcyjne. Edukacyjne naklejki na meble i ściany, z zabawnymi grafikami i angielskimi słówkami, tematyczne fototapety, maty na grzejniki z alfabetem lub nazwami cyferek, interaktywne zabawki, mówiące lub śpiewające po angielsku, podkładki na biurka oraz okleiny na szafy z grafikami i angielskimi rozmówkami – współczesne akcesoria językowe są naprawdę kreatywne, a ich aspekt dekoracyjności bądź forma wymagająca interakcji sprawiają, że otaczając się nimi w codzienności, dziecko bezwiednie przyswaja ogrom wiedzy, z czasem dziwiąc się, że nauka jest tak prosta i przyjemna!
Jak zachęcić dziecko do nauki języka angielskiego?
Pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia – jak przekonać dziecko, że warto nauczyć się angielskiego, jeżeli jest ono niechętne do jakiejkolwiek lingwistycznej aktywności? Nie działają zabawy, tradycyjne podejścia do edukacji, jest tylko płacz i bunt. Nasze rady, jak poradzić sobie z dziecięcymi, wojowniczymi humorami, będą zależne od wieku malucha. Jeżeli bowiem podobne zachowania tyczą się dziecka w wieku przedszkolnym lub nawet młodszego, nie ma sensu go do niczego przymuszać. Pojedyncze godziny języka obcego w placówce oświatowej będą w pełni wystarczające, jak na ilość nauki w wieku tejże pociechy, a angielski może pozostawać tłem w jej codzienności (zabawki, muzyka itp.), ale nie powinien zmienić się w przymusowo przyswajaną wiedzą. Na wszystko przyjdzie pora. I tak, kiedy Twoja pociecha podrośnie, mając już od 6 lat wzwyż, można przyjąć nieco inne postawy, dopasowując swoje argumenty do charakteru młodego buntownika. Dziecko, które po prostu nie lubi się uczyć, przedkładając zabawę nad wszystkie obowiązki, trzeba potraktować nieraz dosadnie, to znaczy, mimo płaczu, zabierać na dodatkowe zajęcia lub odrabiać wspólnie z nim lekcje, przypominając, iż podobne zachowania przedłużają niepotrzebnie czas pracy, która mogła już zostać wykonana. Nie chodzi o krzyczenie ani jakiekolwiek przymuszanie, a stanowcze wykorzystanie rodzicielskiej władzy, do narzucenia pewnych priorytetów i obowiązków. Z kolei dziecko skłonne do rozmów lub bardzo zdolne, ale leniwe czy po prostu nie przepadające za językiem obcym, można przekonywać do nauki, stosując różnorodne motywacje. Najlepszymi argumentami będą jednak te dopasowane do zainteresowań malucha. Lubi gry komputerowe i przeglądanie internetu? Powiedz, w jak wiele więcej tytułów będzie mogło zagrać czy przekonaj, że ogrom zagranicznych treści stanie się dla niego przystępniejszy, więc będzie mogło doświadczać jeszcze więcej rozrywki. Maluch nie chce chodzić na dodatkowe zajęcia? Przypomnij, że do tej samej grupy zapisani zostali koledzy czy koleżanki z jego klasy, więc takie lekcje będą okazją do dodatkowego spotkania z rówieśnikami. Możesz też wyznaczyć dziecku konkretne cele. Dla przykładu, jeżeli w określonym czasie opanuje daną ilość słówek obcych, może je czekać jakaś niespodzianka (symboliczny prezent, wyjście do ulubionego miejsca) lub dodatkowe godziny na dworze czy przed komputerem. Zaraź dziecko ciekawością do świata – pokaż filmiki o wyspach brytyjskich, chłopcu jego ulubionych piłkarzy, a dziewczynkom choćby piosenkarzy, którzy wypowiadają się po angielsku. Opowiadaj ciekawostki o zagranicznej kulturze, w miarę możliwości, obiecaj, że kiedyś wybierzecie się do Anglii, ażeby zwiedzić najbardziej znane punkty rozrywkowe, np. London Eye. Niech angielski zacznie kojarzyć się dziecku, jako pierwszy krok umożliwiający odbywanie ciekawych podróży, poznawanie nowych osób, a potrzebę jego zgłębiania zamień w narrację o przygodzie, mającej miejsce w obrębie całego świata, nie w nudny i niezrozumiały dla młodych osób monolog o tym, jak ważne jest, by w dobie globalizacji, znać opisywany język obcy.